Czy zaostrzą się zasady
przeprowadzania kontroli przez PIP?
W
Sejmie znajduje się prezydencki projekt nowelizacji ustawy o swobodzie
działalności gospodarczej, który chce wyłączyć Państwową Inspekcję Pracy z obowiązku
stosowania ogólnych zasad dotyczących kontroli uregulowanych w tej ustawie
(druk sejmowy 2739). Taka zmiana w przepisach
ma usprawnić działalność kontrolną PIP i przyspieszyć terminy przeprowadzania
kontroli. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej przewiduje szereg
ograniczeń dla instytucji kontrolnych, np.
konieczność uprzedzania o kontroli na 7 dni przed, zakaz
podejmowania kontroli, gdy przedsiębiorcę kontroluje inny urząd, czy roczny
limit kontroli podejmowanych przez daną instytucję. Te ograniczenia już teraz
nie dotyczą PIP w przypadku, gdy kontrolowane są przedsiębiorstwa przemysłowe
lub placówki handlowe, gdyż takie wyjątki od reguł ogólnych przeprowadzania
kontroli wprowadza Konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy nr 81 dotycząca inspekcji pracy w
przemyśle i handlu. Ustawy o swobodzie działalności gospodarczej nie stosuje
się oczywiście także do kontroli w budżetówce, ale
cała masa przedsiębiorców zajmujących się usługami podlega pod te regulacje i
dla nich proponowane zmiany będą miały największe znaczenie.
16
lipca 2010 r. wejdą w życie
nowe przepisy o podnoszeniu kwalifikacji zawodowych
15
czerwca opublikowana została w Dzienniku Ustaw długo oczekiwana przez
pracodawców ustawa z 20 maja 2010
r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie ustawy o podatku dochodowym
od osób fizycznych (Dz. U. Nr 105, poz. 655).
Ustawą dodawane są do Kodeksu pracy nowe przepisy art. 1031
- 1036, a generalnie rzecz
ujmując uprawnienia pracowników z tytułu podnoszenia kwalifikacji są obniżone. Dla
pracodawców jednak największym problemem będzie dodany przez Senat przepis
przejściowy dotyczący obowiązku stosowania starych, czyli niekonstytucyjnych
zasad podnoszenia kwalifikacji do umów szkoleniowych zawartych w okresie luki w
przepisach, czyli od 11 kwietnia do wejścia
w życie ustawy zmieniającej 16 lipca 2010
r. Zgodnie ze stanowiskiem MPiPS od 11
kwietnia 2010 r. można było w umowach
przewidywać swobodnie świadczenia przysługujące pracownikom w związku z
podnoszeniem kwalifikacji, a teraz przed pracodawcami pojawia się groźba ich
wyrównywania w górę do poziomu sprzed zmian, mimo że nowe przepisy nie są tak
korzystne dla zatrudnionych. Taka zmiana przepisów przyniesie z pewnością wiele
problemów w praktyce.
Uwaga
pracodawcy! - Pracownicy mogą Was od 14
czerwca 2010 r. zgłaszać na
listę dłużników
14
czerwca 2010 r. weszła w życie ustawa z 9
kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji
gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (Dz. U. Nr 81,
poz. 530), na podstawie
której wierzyciel (w tym również będący osobą fizyczną) może przekazać
do Biur Informacji Gospodarczej informacje o dłużniku oraz wysokości
wierzytelności. W praktyce oznacza to, że na listę dłużników mogą trafić
również pracodawcy, którzy niewypłacaną lub
nieterminowo wypłacają pracownikom pensje. Do BIG-u zgłasza się informacje o
takim zobowiązaniu dłużnika, które:
·
powstało w związku z
określonym stosunkiem prawnym, w szczególności z tytułu umowy związanej z
wykonywaniem działalności gospodarczej (np. umowa o
pracę lub zlecenie),
·
jest wymagalne, a
łączna kwota zobowiązania dłużnika wobec wierzyciela wynosi co najmniej 500
zł,
·
termin płatności
upłynął co najmniej 60 dni temu,
·
upłynął co najmniej 1
miesiąc od wysłania przez wierzyciela listem poleconym albo
doręczenia dłużnikowi do rąk własnych, wezwania do zapłaty, zawierającego
ostrzeżenie o zamiarze przekazania danych do Biura, z podaniem firmy i adresu
siedziby tego BIG. Ponadto do Biura można zgłaszać każde
zobowiązanie stwierdzone tytułem wykonawczym (np.
prawomocnym wyrokiem sądu z klauzulą wykonalności czy ugodą sądową). Ponieważ
BIG udostępnia uzyskane od wierzycieli informacje zainteresowanym instytucjom,
przedsiębiorcom i osobom fizycznym, konsekwencje znalezienia się na liście
dłużników BIG są poważne. Taki podmiot bowiem:
·
traci wiarygodność
płatniczą,
·
może mieć trudności w pozyskaniu inwestorów czy
partnerów biznesowych,
·
może mieć trudności w uzyskaniu kredytu,
·
jeśli jest pracodawcą -
może mieć problemy z pozyskaniem kandydatów chętnych do podjęcia u niego pracy.
Od 4
czerwca 2010 r. kierowcy w
transporcie okazjonalnym osób mogą prowadzić bez odpoczynku tygodniowego przez 12
dni
Dotychczas
podobną możliwość przewidywała jedynie Umowa AETR w przewozach wykonywanych w
części poza obszarem UE. W przewozach unijnych taka zmiana wynika z art. 8
ust. 6a dodanego z tym dniem do
rozporządzenia WE nr 561/2006,
co jest z kolei konsekwencją wydania przez UE rozporządzenia Parlamentu
Europejskiego i Rady (WE) nr 1073/2009
z października 2009 r. w sprawie wspólnych
zasad dostępu do międzynarodowego rynku usług autokarowych i autobusowych.
Odpoczynek tygodniowy wyjątkowo może zostać odebrany po okresach prowadzenia
pojazdu, jeśli są spełnione jednocześnie następujące warunki:
- wykonywana
jest pojedyncza usługa transportowa o charakterze okazjonalnym,
- usługa
transportowa przez minimum 24 godziny
trwa w innym państwie członkowskim UE lub państwie spoza UE niż państwo, w
którym zaczął się przewóz,
- po
12 okresach prowadzenia pojazdu
kierowca skorzysta z 2 bezpośrednio po sobie
następujących odpoczynków tygodniowych regularnych (trwających po 45
godzin, czyli w sumie 90 godzin) lub
odpoczynku regularnego i skróconego (czyli minimum 45
godzin + 24 godziny, czyli 69
godzin). W tym drugim przypadku skrócenie drugiego odpoczynku należało
będzie zrównoważyć kierowcy jednorazowo w ciągu 3
tygodni następujących po zakończeniu okresu odstępstwa.